Pierwsze duszpasterskie pogrywanie w "sito" za nami!
Spotkaliśmy się w liczbie pięciu osób oraz ksiądz Konrad, po naszej młodzieżowej Mszy, po drodze zaś spotkawszy jeszcze jednego sportsmena, dotarliśmy planowo do liceum, w którym ksiadz Łukasz załatwił nam halę. Ponieważ nie wszyscy chętni byli zdrowi i gotowy do gry, to bez trudnu dali się namówić koledzy ministranci, którzy tam przed nami grywają w piłkę nożną, i tym sposobem mieliśmy, bagatela, pełne skłądy na boisku!
Gra była zacięta i budziła wielkie emocje, nawet u Księdza :)
Sezon jesienno-zimowy uważamy za otwarty, i do zobaczenia na parkiecie!
Spotkaliśmy się w liczbie pięciu osób oraz ksiądz Konrad, po naszej młodzieżowej Mszy, po drodze zaś spotkawszy jeszcze jednego sportsmena, dotarliśmy planowo do liceum, w którym ksiadz Łukasz załatwił nam halę. Ponieważ nie wszyscy chętni byli zdrowi i gotowy do gry, to bez trudnu dali się namówić koledzy ministranci, którzy tam przed nami grywają w piłkę nożną, i tym sposobem mieliśmy, bagatela, pełne skłądy na boisku!
Gra była zacięta i budziła wielkie emocje, nawet u Księdza :)
Sezon jesienno-zimowy uważamy za otwarty, i do zobaczenia na parkiecie!